Info o filmie:
reżyseria: Guillermo del Toro
scenariusz: David Muznoz, Antonio Trashorras, Guillermo del Toro
zdjęcia: Guillermo Navarro
muzyka: Javier Navarrete
produkcja: Hiszpania, Meksyk
data premiery: 2001-04-20 (Świat)
obsada: Marisa Paredes, Eduardo Noriega, Federico Luppi, Fernando Tielve
Fabuła:
Hiszpania, koniec lat 30. Kraj objęty jest wojną domową. 12-letni Carlos trafia do sierocińca Santa Lucía . Prowadzą go wspierający republikanów nauczyciele, Carmen i doktor Casares. Położony na bezludziu stary budynek skrywa wiele mrocznych tajemnic. Tuż po przybyciu, Carlosowi ukazuje się duch małego chłopca. Bohater podejrzewa, że to Santi, jeden z wychowanków sierocińca, który zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach... (żródło: filmweb.pl)
Mam mieszane uczucia co do tego filmu. Jako horror film nie jest straszny wcale. W porównaniu do 'Labiryntu Fauna' jestem zawiedziona, chociaż film jest dobry. Historia trochę mnie znużyła, akcja powoli się rozkręcała. Klimat w filmie jest świetny i to muszę przyznać. Dodatkowo dość dobre zdjęcia i świetna reżyseria. Zakończenie właściwie mnie nie rozczarowało, bo choć cała końcówka była przewidywalna to gdy ujawnił się narrator filmu nie mogłam ukryć zaskoczenia. 6,5/10