Christine pisze:Na przykładzie: Idzie sobe facet ulicom mały wytatuowany i wykolczykowany. Co myslisz jak pierwszy raz go widzisz?
Zaczęłabym podziwiać tego gościa, że w kraju tak bardzo nietolerancyjnym jak Polska jeśli chodzi o wygląd, ubiór odwarzył się wyjść tak na ulice. Nawet jeśli mi nie podoba się to jak ów facet wygląda to nieważne. Najważniejsze, że jemu się podoba i tak czuje się sobą. Każdy kto ubierze się troche inaczej niż wszyscy w Polsce jest skazany na krytyke. Nawet jeśli nikt Ci nie powie w twarz, że wyglądasz jak dziwadło to nie obejdzie się bez skrzywienia się na twój widok.
dziewczyny sotatnio często robia sobie tatuaz na nogach czy plecach i kolczyki w języku... Co w tym fajnego?
Ja u siebie nie wyobrażam sobie kolczyka w języku. Ale tatuaż napewno związany byłby z moimi zainteresowaniami. Czy wtedy to nie pozywało by mnie? Nie mówię, że tatuaż jest niezbędny w pokazaniu siebie, ale nie widzę w nim nic złego.
Po tym poście pewnie pomyślicie, że mam 10 kolczyków, 5 tatuaży i różowe włosy.
