To może ja zacznę

mam kilku reżyserów, których twórczość cenię i staram się oglądać każdą kolejną produkcję tej osoby.
Jednym z nich jest
Quentin Tarantino. Wiem, że nie wszyscy przepadają za jego twórczością ale mi odpowiada jego, jak to niektórzy mówią, "chore i pokręcone" poczucie humoru i styl. Podoba mi się jak miesza różne gatunki filmowe i czerpie inspiracje z produkcji klasy B,C lub D

i tworzy dobre, rozrywkowe kino jak np. "Kill Bill" czy ostatnie jego dzieło "Bękarty wojny", które bardzo mi się podobało
Kolejna osoba to
Woody Allen. Lubię jego neurotyczne poczucie humoru i to, że w swoich filmach koncentrując się na relacjach międzyludzkich potrafi pokazać je w zabawny sposób, w końcu jego specjalnością są komedie. Oczywiście zdarzyło się parę filmów, które nie do końca mi się spodobały ale dialogi w jego filmach są na ogół bezcenne a niektóre wyrażenia warte zapamiętania
Bardzo lubię również
Tima Burtona za jego wizjonerskie i klimatyczne filmy. Jednym z moich ulubionych filmów jego dzieła jest "Edward Nożycoręki" - świetny film, który mogłabym oglądać wiele razy i za każdym tak samo mi się podoba albo "Gnijąca panna młoda". Niemal każda jego produkcja to filmowa perełka moim zdaniem

Długo czekałam na jego wersję "Alicji w krainie czarów" i nie zawiodłam się, teraz podobno ma powstać "Śpiąca królewna", którą na nowo będziemy mogli poznać z perspektywy złej czarownicy, zapowiada się więc ciekawie
Kolejnymi dwoma reżyserami, których filmy oglądam z chęcią są
Pedro Almodovar i
Guy Ritchie. Cenię filmy hiszpańskiego reżysera za to, że mają specyficzny klimat, są bardzo europejskie

Almodovar nie boi się żadnych tematów tabu i równie dobrze wychodzą mu dramaty jak i produkcje bardziej komediowe. No i język jest piękny, przyjemnie się słucha jego melodii

Z kolei Ritchie, który ma też już wyrobiony swój styl, specjalizuje się w filmach pokazujących przygody świata przestępczego i gangsterów. Akcja jego filmów dzieje się szybko, fabuła jest dobrze skonstruowana i tryska angielskim humorem, który uwielbiam

Bardzo podobała mi się jego wersja Sherlocka Holmes'a - dobrze zagrana i zrobiona, wszystko było dopracowane - jednym słowem typowe kino rozrywkowe na poziomie, aczkolwiek pierwsze jego filmy miały swój urok
Mam jeszcze kilku innych reżyserów, których lubię, jednak tych najważniejszych wymieniłam a nie będę się już rozpisywać bo i tak pewnie mało kto przeczyta cały mój wywód
P.S. Z góry dziękuję jak ktoś się jednak poświeci 8)