GoHome pisze:
Zauważcie, że Ci inni w świątyni są bardziej tacy ciapowaci np. Kate musiała im śledzić itd.[...]btw. co się z tymi szeptami stało? nagle nic a nic[...]
Pisałam o tym właśnie po emisji odcinka 6x03 i nie wydaje mi się przypadkowe ukazanie Innych w takim świetle. W końcu przez cały 2 i 3 sezon byliśmy zaskakiwani ich umiejętnościami. Darltonowie mówili, że kwestia szeptów zostanie jeszcze poruszona w 6 sezonie. W tym momencie mogę jedynie powiedzieć, że obecni Inni są bardziej "pierwotni", czy też prymitywni, nie zajmują się żadnymi rzeczami (póki co), jak badanie obiektów na Wyspie, etc. Druga sprawa, że Ben z jego manipulacyjnym wyczuciem wykorzystał fakt, że ma pod sobą ludzi, więc zajmowali się prawdopodobnie mało istotnymi rzeczami, by odwrócić ich uwagę, od tych naprawdę ważnych.
GoHome pisze:-Kto po Jabcobie jest szefem u innych?! Za kogo się uważa ten ktoś w świątyni? KIM ON JEST?
Myślę, że to nie jest ważne, tak samo, jak pytanie : kto jest dobry, a kto zły ?
Dogen jest zapewne drugą wersją Linusa, jest po prostu szefem odersów^^
Jedyne co się zmieniło, to sami Inni, a aspekt rządzenia pozostał taki sam.
Ps. Co do tych szeptów jeszcze, to ... skoro Inni od Bena mieli system monitorujący rozstawiony po całej dżungli, to co stoi na przeszkodzie, aby był również system nagłaśniający, który imituje szepty? Aczkolwiek wydaje mi się, że za tym stoi coś innego...