Nowa teoria:
Może ani Czarny, ani Jacob wcale nie jest Czarnym Dymem. Czarny dym może jest tylko sędzią, służącym i strażnikiem. Czarny mógł być uwięziony w "chatce Jacoba" (którą Jacob kazał zbudować Horace'owi). To że ktoś mieszkał w tej chatce jest niemal pewne, ten ktoś zrobił "psikusa" Benowi i Locke'owi, ten sam ktoś wołał do Locka "HELP ME!" gdy Ben go przyprowadził do chatki. Tą osobą mógł być Czarny który chciał aby ktoś go uwolnił. Uwolnienie nastąpiło gdy krąg z popiołu został przerwany (o ile się nie mylę to chyba Hugo go przerwał, może to sprawiło że zaczął rozmawiać z martwymi, taki prezent od Czarnego).
Może ktoś pamięta czy po tym jak Hugo był przy chatce stało się coś niezwykłego?
Ale jeżeli to wszystko prawda to dlaczego w chatce Iliana znajduje wskazówkę co do tego gdzie szukać Jacoba? I jak został Czarny tam uwieziony?